Telematyka i problem… znika

Rozwiązania telematyczne to już standard w transporcie drogowym. W bardzo konkurencyjnej branży narzędzia, które pozwalają optymalizować procesy i skracać przestoje są w zasadzie koniecznością. Na to i wiele innych rzeczy pozwala telematyka oferowana – i co najważniejsze – nieustannie rozwijana przez TRUCK CARE.

Zapewne każdy z nas pamięta film czy serial sprzed kilku dekad, w którym bohaterowie mogli rozmawiać czy też w inny zaawansowany sposób komunikować się z samochodem. Lata temu wydawało się to przyszłością, rozwiązaniem z gatunku science-fiction. A dziś? Obecnie to realne. Użytkownicy mogą „rozmawiać” ze swoimi pojazdami i choć ciężarówki jeszcze nie mówią, to można komunikować się z nimi w języku… korzyści.

Czym jest telematyka?

Telematyka to inaczej inteligentne systemy, łączące najnowsze odkrycia z dziedziny telekomunikacji, informatyki oraz automatyki. Dzięki nim możliwe jest zdalne przekazywanie informacji pomiędzy urządzeniami w czasie rzeczywistym, ich zbieranie za pomocą czujników, przetwarzanie, analizowanie i przekazywanie do systemu informatycznego. Na podstawie uzyskanych danych administrator może podejmować odpowiednie akcje, np. w celu zwiększenia bezpieczeństwa czy optymalizacji różnych procesów biznesowych.

Telematyka znajduje zastosowanie m.in. w branży transportowej i logistycznej. W TRUCK CARE rozwiązania telematyczne są wdrażane i rozwijane już od 2015 roku.

Powiedz co cię boli, czyli zdalna diagnostyka

Jedną z pierwszych i najważniejszych funkcji wprowadzonych do telematyki dostępnej w TRUCK CARE była możliwość zdalnej diagnostyki pojazdów, połączona z możliwością odczytów i kasowania błędów.

Jak to działa w praktyce i jakie przynosi korzyści? Odczyt błędu pozwala stwierdzić czy pojazd jest zagrożony lub już ma poważną usterkę, wymagającą niezwłocznej interwencji serwisu czy też jest to sytuacja, w której można kontynuować jazdę. – Ta funkcja skraca przestoje i redukuje koszty eksploatacji pojazdu. Wiele błędów można skasować po odczytaniu, a następnie jechać dalej unikając nieplanowanych przerw czy opóźnień. Samochód można poddać szczegółowej diagnostyce w dogodnym momencie i w krajowym serwisie, co wiąże się z niższymi wydatkami. Co więcej, dane zebrane przez system telematyczny pozwalają wcześniej zamówić części, które potencjalnie mogą być potrzebne do naprawy, co dodatkowo skraca czas pobytu pojazdu w warsztacie – tłumaczy Kamil Karpiński, dyrektor operacyjny w TRUCK CARE. – Przydatność i korzyści płynące ze zdalnej diagnostyki wielokrotnie potwierdzali nasi klienci. Ci, którzy już raz skorzystali z tej usługi, chcą jej we wszystkich użytkowanych pojazdach – dodaje.

Powiedz, gdzie jesteś, czyli bezpieczeństwo

Tmatyka w TRUCK CARE to także funkcje zwiększające bezpieczeństwo, zarówno samego pojazdu, jak i ładunku. Wśród nich można wymienić m.in.:

• Aktualizowane na bieżąco pozycjonowanie pojazdu z podglądem na mapie;
• Powiadomienia o zdarzeniach związanych z pojazdem;
• Wykrywanie otwarcia zbiornika paliwa wraz z natychmiastowym powiadomieniem;
• Monitorowanie temperatury i innych parametrów w przestrzeni ładunkowej – istotne w transporcie spożywczym.

– Nasza telematyka znacząco ułatwia np. odnalezienie skradzionego pojazdu czy też sprawdzanie czy wiezione artykuły spożywcze nie są narażone na zniszczenie, a przedsiębiorca – na koszty – mówi Kamil Karpiński.

Powiedz czego potrzebujesz, czyli rozwój narzędzi telematycznych

– Gdybym miał powiedzieć co charakteryzuje dobrą telematykę, to powiedziałbym, że to ciągły rozwój, dodawanie nowych funkcji i szybkie reagowanie na zmiany, np. w przepisach, ale także rozwiązywanie problemów przedsiębiorców oraz integracja danych i obsługiwanych pojazdów w ramach jednego systemu. I właśnie takie cele stawiamy przed sobą w TRUCK CARE – deklaruje Kamil Karpiński. – Jak to działa w praktyce? Rozszerzyliśmy zakres danych zbieranych z naczep, m.in. o poziom zużycia okładzin, przebieg, obciążenie czy nacisk na osie. Dane to jedno. Kluczowe jest jak i do czego je wykorzystamy. W TRUCK CARE mogą posłużyć do wsparcia rozliczeń związanych z pakietem mobilności, co stanowi konkretną, wymierną korzyść i ułatwienie dla użytkownika – zauważa Kamil Karpiński. – Rozwijamy możliwości naszej telematyki tak, by była możliwie komplementarna, a więc działała w całej Europie i obsługiwała pojazdy wielu marek, gromadząc jednocześnie dane w jednym miejscu, w wygodnej, zintegrowanej formie – tłumaczy.

Co więcej, szerokie portfolio klientów, prowadzących różną działalność, na różnych trasach pozwala specjalistom TRUCK CARE oceniać jakie kolejne udogodnienia i nowości powinny być wdrożone. – Łączymy doświadczenie naszego zespołu i naszych klientów z siłą dużego podmiotu, który może szybko i sprawne wprowadzać nowe rozwiązania. Mówiąc wprost, jeżeli branża potrzebuje nowej funkcji w telematyce, to my udostępnimy ją jako pierwsi – mówi Karpiński.

Powiedz mi jak jeżdżą, czyli optymalizacja

Paliwo jest jednym z najważniejszych i najbardziej znaczących kosztów w transporcie drogowym. Nic więc dziwnego, że przedsiębiorcy inwestują w szkolenia dla kierowców. Ich skuteczność należy jednak weryfikować. Efektywna jazda oznacza, że kierowca prowadzi bezpieczniej i łagodniej obchodzi się ze sprzętem, co przekłada się na jego wolniejsze zużycie. – Monitorowanie stylu i wyników jazdy wraz z przystępnymi raportami to kluczowa funkcja dla przedsiębiorców. Nie tylko ułatwia optymalizację wydatków na paliwo, ale też premiowanie kierowców, którzy najskuteczniej oszczędzają paliwo – wyjaśnia dyrektor operacyjny w TRUCK CARE. Oprócz tego telematyka w TRUCK CARE pozwala na zdalne odczytywanie i rozliczanie danych z tachografu – wygodnie i bez konieczności fizycznego kontaktu z pojazdem.

Pokaż mi czy jestem gotowy na prąd, czyli wsparcie dla elektromobilności

– Jednymi z najmocniej i najszybciej rozwijanych funkcji w naszej telematyce są rozwiązania dla użytkowników pojazdów elektrycznych. Zdajemy sobie sprawę, że dla wielu z nich pojazdy elektryczne są pewną nowością, więc koncentrujemy się na funkcjach wspierających gładką transformację w kierunku elektromobilności – mówi Kamil Karpiński. – Co więcej, w przypadku pojazdów „z wtyczką” specjalna aplikacja jest integralną częścią usługi wynajmu. To oprogramowanie, które ułatwia korzystanie z samochodu na prąd. Podpowiada, gdzie są ładowarki, sprawdza czy są dostępne i sprawne, analizuje zużycie energii w kontekście planowanych tras i obciążenia pojazdu. To znaczące wsparcie, szczególnie w polskich warunkach. To jednak nie koniec praktycznych ułatwień dla przechodzących na prąd. – Mamy również funkcję, za pomocą której możemy zweryfikować czy konkretny pojazd spalinowy, na danej trasie i w danych warunkach eksploatacji może być już zastąpiony pojazdem elektrycznym. W ten sposób klient otrzymuje od nas studium przypadku i może podjąć decyzję o wynajmie „elektryka” bazując na twardych danych – kwituje Kamil Karpiński.

– W planach, do końca roku, mamy również wprowadzenie nowych aplikacji mobilnych dedykowanych poszczególnym grupom użytkowników, np. kierowcom czy spedytorom. Tego typu rozwiązania ułatwiają także pracę tych pracowników, np. dzięki funkcjom komunikacji czy modułowi przekazywania pojazdów, przydatnego np. w usługach komunalnych czy dystrybucji. Podsumowując, dzięki ciągłemu rozwojowi wachlarz korzyści jakie daje nasza telematyka będzie tylko rosnąć – kończy Karpiński.